Złoto inwestycyjne

Dlaczego portfele Amerykanów są nadal podatne na zagrożenia

Miliony Amerykanów z niepokojem obserwują rynki, wypatrując jakichkolwiek oznak odbicia. Ich fundusze emerytalne i przyszłość rodzin są związane z systemem, który otrzymał poważny cios. Naturalna jest nadzieja, że rynki odbiją się w sposób trwały.

Ważne jest jednak, aby Amerykanie nie rzucali się na rynki z nadzieją na nagły powrót do sił. Chociaż nadzieja, że sytuacja szybko się skończy, jest ważna, to przedwczesne ogłoszenie zwycięstwa może mieć katastrofalne skutki. Jest takie stare powiedzenie, które odnosi się do tych czasów: "Miej nadzieję na najlepsze, ale przygotuj się na najgorsze".

Jeszcze pod koniec ubiegłego roku, jeszcze przed obecnym kryzysem, firma Fidelity Investments informowała, że osoby w wieku 55-75 lat miały w swoich portfelach zbyt dużą alokację akcji.

Ta nadmierna ekspozycja mogła narazić wiele osób na katastrofalne skutki niedawnego pogorszenia koniunktury. Ważną lekcją, jaką należy wyciągnąć z tych strat, jest dywersyfikacja, dywersyfikacja i dywersyfikacja.

Wykonywanie mądrych ruchów i nieangażowanie się w akcje może mieć ogromne znaczenie w nadchodzących burzliwych miesiącach.

Najgorsze może jednak dopiero nadejść.

Analitycy Bank of America przewidują "najgłębszą recesję w historii". Główna agencja kredytowa Fitch Ratings prognozowała "głęboką globalną recesję" na 10 dni przed ostatnim krachem. Inwestor funduszu hedgingowego Dan Niles, który przewidział krach na około miesiąc przed innymi, nadal przewiduje kolejne 30-procentowe spadki, zanim akcje osiągną dno.

Warto zwrócić uwagę na te liczne ostrzeżenia. Nawet jeśli przez kilka dni giełda znów będzie piąć się w górę, nie musi to być trwałe zjawisko. Ponownie: "Miej nadzieję na najlepsze, ale przygotuj się na najgorsze".

Zwyżki na rynkach niedźwiedzich mogą być zwodnicze.

Osoby znające się na finansach czasami określają mniejsze zwyżki, które występują w głębszych okresach spadków, czarującymi przydomkami "frajerskie zwyżki" i "odbicia zdechłego kota". Rajdy te wydają się pocieszające, jak początek długoterminowego ożywienia, ale nie należy dać się zwieść i postawić wózek przed koniem. Zbyt wczesny powrót do gry może sprawić, że znajdziesz się w jeszcze gorszym położeniu.

W czasie recesji w 2008 r. obserwowaliśmy podobne gwałtowne wzrosty w trakcie długotrwałego spadku. MarketWatch podaje, że indeks S&P 500 odnotował sześć oddzielnych wzrostów o 9-19% od września do grudnia 2008 r., czyli w samym środku kryzysu. W czasie Wielkiego Kryzysu sprzed prawie stu lat również wielokrotnie zdarzały się fałszywe początki wychodzenia z kryzysu. Wykonując ruchy w swoim portfelu, należy pamiętać, że rynek po prostu wzmocnił swoje słabości. Nie daj się zaskoczyć, jeśli ponownie je uwypukli.

Share this postFacebookTwitterLinkedInPowiązane postyNowe tysiąclecie amerykańskiego zadłużenia2021-09-02W kwestii
złota działaj - nie reaguj.
2021-08-25W tym tygodniu warto spróbować czegoś nowego2021-08-19Wybór
przedmiotów do
wyboru
dla zrównoważonego portfela2021-08-18Tutor
czy nauczyciel, dobrze jest poprosić o pomoc2021-08-11Siła
ustawicznego kształcenia dla silniejszej przyszłości finansowej2021-08-11