Złoto inwestycyjne

Czy Fed stracił swój Mojo?

Od ponad roku wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami jest tematem rozmów w każdym dużym banku i firmie inwestycyjnej od Wall Street po Main Street. I nie bez powodu. Wywołała ona niepewność i zmienność, a według wielu opinii zmniejszyła globalny wzrost do zera. Każda nowa runda ceł denerwuje rynki, a każde działanie odwetowe osłabia nastroje biznesowe.

Pomimo rosnącego wykorzystania automatyzacji, uczenia maszynowego i robotów handlowych, rynki wydają się w tym wszystkim dziwnie ludzkie. Są niespokojne i zaniepokojone. Stały się zniechęcone i ponure. A ponieważ supermocarstwa zachowują się źle, niepokój na rynkach wywołał panikę - humanistyczne odczucia, które wywołują irracjonalne zachowania, takie jak dzikie, jednodniowe spadki rynku o 450 punktów, 600 punktów i 800 punktów. I nie zapominajmy, że cały ten strach pojawia się pomimo tego, że Fed twierdzi, że gospodarka amerykańska ma się dobrze.

Oczywiście, reszta świata nie ma się dobrze i istnieją obawy, że dodatkowe cła mogą spowodować recesję w gospodarce światowej. Ale był czas, kiedy słowa Fedu były kojące, wręcz uspokajające. Zapewnienia, takie jak niedawne zobowiązanie Jerome'a Powella, że Fed "będzie działał, jak należy, by podtrzymać ekspansję", wystarczyłyby kiedyś, by wzbudzić optymizm i radość. Ale już nie.

Czy Fed stracił swoje mojo? W pewnym sensie tak. Banki centralne na całym świecie zdają sobie sprawę, że polityka monetarna nie jest już takim panaceum, jakim była kiedyś.

Relacjonując sympozjum ekonomiczne w Jackson Hole w zeszłym tygodniu, Bloomberg podał, że prezes Reserve Bank of Australia Philip Lowe mówił konkretnie o rosnących ograniczeniach bankierów centralnych w świetle wydarzeń globalnych. "Przeżywamy okres dużych wstrząsów politycznych" - powiedział Lowe, odnosząc się do wydarzeń w USA, Brexitu, Hongkongu, Włoszech i innych miejscach. "Wstrząsy polityczne zamieniają się w wstrząsy gospodarcze. "

Jak podaje Reuters, prezes Cleveland Fed Loretta J. Mester zgodziła się z tym stwierdzeniem, stwierdzając z boku Sympozjum, że "tylko tyle może zrobić akcja polityki pieniężnej. Trzeba zdawać sobie sprawę, że na gospodarkę amerykańską wpływa to, co dzieje się w reszcie świata."

Prezes Banku Anglii Mark Carney powtórzył jej obawy, stwierdzając: "Nie ma tak wiele przestrzeni politycznej, a w tej chwili istnieją istotne ryzyka, którymi wszyscy staramy się zarządzać. "

Brak "przestrzeni politycznej" jest bezpośrednim odniesieniem do globalnych stóp procentowych, które znajdują się na historycznie niskich poziomach. W 2019 roku banki centralne Australii, Chile, Korei Południowej, Brazylii, Czech, Indii, Meksyku, Nowej Zelandii, Norwegii, Rosji, Arabii Saudyjskiej, RPA, Turcji i USA obniżyły stopy procentowe. Bank centralny Chin zaangażował się we wsparcie kredytowe dla małych przedsiębiorstw, podczas gdy Europejski Bank Centralny planuje obniżkę stóp wraz z możliwym zakupem aktywów we wrześniu.

Mówiąc wprost, światowe banki rezerwowe są maksymalnie wyczerpane, a polityka monetarna może nie sprostać kolejnym globalnym spowolnieniom.

A powodów do niepokoju na światowych rynkach jest znacznie więcej, jak np. rosnąca niepewność polityczna, rosnąca góra długu, rodzące się konflikty zbrojne, zbliżający się bezalkoholowy Brexit czy potencjalny kryzys bankowy.

Polityka gospodarcza zawsze była "naprawą" ostatniej szansy - ale może nie tym razem.

Być może właśnie dlatego te same banki, które obniżają stopy procentowe, systematycznie zwiększają swoje rezerwy złota. W zeszłym roku rządy na całym świecie zwiększyły swoje zasoby złota o ponad 650 ton, najwięcej od 47 lat.

To był mądry ruch. Ceny złota w 2019 roku rosną o ponad 26 procent i właśnie zanotowały 6-letni szczyt. A w obliczu piętrzących się ostrzeżeń o recesji i alarmów kryzysowych, pęd ku bezpiecznym przystanią wydaje się być gotowy do pchnięcia złota jeszcze wyżej.

Wszystko wskazuje na to, że przez Wall Street i każdą większą autostradę gospodarczą na całym świecie przebiega poważna finansowa linia błędu - a banki centralne nie są w stanie jej powstrzymać. Są one jednak dobrze zaopatrzone i przygotowane do ratowania siebie. Czy Ty też nie powinieneś? Czas, by złoto stało się częścią Twojej własnej ekonomicznej "torby".

Share this postFacebookTwitterLinkedInRelated postsA New Millennium of American Debt2021-09-02When
it Comes to Gold, Act-Don't React.
2021-08-25W tym tygodniu rozważ spróbowanie czegoś nowego2021-08-19Wybór
przedmiotów do wyboru dla zrównoważonego portfela2021-08-18Tutor
czy nauczyciel, dobrze jest poprosić o pomoc2021-08-11Moc
kształcenia ustawicznego dla silniejszej przyszłości finansowej2021-08-11