Złoto inwestycyjne

Bailout dla Grecji: Europa osiąga porozumienie po maratonie rozmów

Europa zaoferowała Grecji nowy pakiet ratunkowy o wartości 96 mld dolarów, po tym jak jej rząd zgodził się na przeprowadzenie głębokich reform gospodarczych pod ścisłym nadzorem wierzycieli.

Ratunek - trzeci od 2010 roku - powinien zapewnić Grecji miejsce w euro, na razie. Potencjalne wyjście tego kraju z unii walutowej wstrząsnęłoby Europą do głębi.

Grecja zgodziła się na znaczące reformy gospodarcze: cięcia emerytur i wyższe podatki, a także sprzedaż niektórych aktywów rządowych. Klucz do porozumienia: Dowód na to, że Grecja dotrzyma słowa.

"Przywódcy strefy euro zgodzili się w zasadzie, że są gotowi rozpocząć negocjacje w sprawie [nowego bailoutu]" - powiedział Donald Tusk, który przewodniczył nadzwyczajnemu szczytowi wszystkich 19 narodów używających euro.

Parlament Grecji musi zatwierdzić te środki do środy. Dodatkowo Europa wyznaczy monitorujących, aby zapewnić, że Grecja będzie musiała również zrezygnować z kontroli nad wpływami ze sprzedaży rządowych papierów wartościowych, których większość jest przeznaczona na spłatę długu.

Grecja naciskała na anulowanie części swojego ogromnego zadłużenia. Europa odrzuciła to, ale powiedziała, że rozważy złagodzenie warunków poprzez dłuższy okres karencji.

Porozumienie jest jednak tylko propozycją i nie oznacza natychmiastowego zakończenia kryzysu. Może napotkać opór w greckim parlamencie.

Grecja desperacko potrzebuje, by Europejski Bank Centralny wznowił przepływ pieniędzy, by ponownie otworzyć zamknięte banki. EBC powiedział jednak w poniedziałek, że nie jest jeszcze gotowy, by to zrobić.

Przywódcy wywalczyli porozumienie na nocnym spotkaniu w Brukseli, po tygodniach gorączkowej dyplomacji, wywołanej wycofaniem się Grecji z poprzedniego programu ratunkowego.

Ta decyzja pozostawiła ją bez gotówki, aby dokonać płatności do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, wywołała zamknięcie jej banków i wysłała gospodarkę do wolnego upadku.

Szybko kończące się pieniądze sprawiły, że Grecja stanęła przed strasznym wyborem: Zaakceptować warunki żądane przez jedynych ludzi skłonnych pożyczyć jej pieniądze, albo opuścić euro.

Spekulacje na temat waluty powinny już wygasnąć, ale nie wiadomo, jak szybko napłyną pieniądze, których kraj desperacko potrzebuje i kiedy banki zostaną ponownie otwarte.

Urzędnicy finansowi spotkają się ponownie w poniedziałek, aby porozmawiać o tym, jak wspierać Grecję, podczas gdy szczegóły bailoutu są negocjowane. Proces ten może potrwać kilka tygodni.

Warunki są szczególnie trudne z dwóch głównych powodów.

Po pierwsze, w ostatnich tygodniach gospodarka gwałtownie się pogorszyła, co jeszcze bardziej zaszkodziło i tak już kruchym finansom Grecji.

Po drugie, doszło do całkowitego załamania zaufania między premierem Grecji Aleksisem Tsiprasem a innymi przywódcami europejskimi. Stało się tak głównie z powodu serii zwrotów akcji, które wykonał, oraz jego decyzji o zwołaniu referendum w celu odrzucenia reform, pod którymi podpisał się kilka dni później.

To sprawiło, że rozmowy w ten weekend były trudne. Szczyt trwał 17 godzin i to po tym, jak urzędnicy finansowi spędzili 14 godzin na przygotowaniu gruntu.

Pod presją sceptycznych wyborców, niektórzy europejscy przywódcy chcieli żelaznych gwarancji, że nie będą wyrzucać dobrych pieniędzy na złe. Europa i MFW pożyczyły już Grecji około 233 miliardów euro od 2010 roku.

Poniedziałkowa umowa wymaga

od

Grecji dostępu do monitorów bailoutu na ziemi w Atenach - w tym urzędników z MFW, punkt Tsipras oparł się do ostatniego.

Został wybrany na obietnicach odwrócenia oszczędności i zakończenia natrętnego monitoringu, a porozumienie podniesie pytania o to, czy może kontynuować swoje stanowisko.

Jednak bez nowego bailoutu Tsipras wiedział, że pogrążanie się Grecji w chaosie gospodarczym przyspieszy, przybliżając kraj do wyjścia z euro.

Greckie banki są zamknięte od dwóch tygodni, a wypłaty gotówki są ograniczone. Cierpi na tym kluczowy przemysł turystyczny. Ludzie wydają mniej, niektóre usługi publiczne przestały pobierać opłaty, a w systemie opieki zdrowotnej brakuje importowanych leków.

Grecja musi w tym tygodniu wypłacić emerytury i pensje, a w przyszłym tygodniu dokonać dużej spłaty zadłużenia wobec Europejskiego Banku Centralnego. Bez szybkiego zastrzyku środków musiałaby wyemitować IOU, co jest pierwszym krokiem do drukowania własnej waluty.

Kraj nie jest jeszcze suchy. Tsipras musi do środy przepchnąć przez parlament pierwszy pakiet reform - w tym zmiany podatkowe i reformy emerytalne.

Nie wiadomo, czy to wystarczy, by przekonać EBC do złagodzenia ograniczeń w finansowaniu greckich banków, nałożonych po tym, jak rząd wycofał się z rozmów pod koniec czerwca.

Zakładając, że Grecja zaakceptuje szerszy remont gospodarki, są jeszcze inne potencjalne blokady stojące na drodze do trzeciego bailoutu.

Kilka innych krajów strefy euro, w tym Niemcy i Finlandia, będą musiały w tym tygodniu wygrać głosowanie w swoich parlamentach nad nowym ratunkiem. Dopiero wtedy będą mogły rozpocząć się formalne negocjacje.

Ta historia pierwotnie pojawiła się w CNN Money autorstwa Marka Thompsona. View article here.

debteconomyEuropean UnionGreeceworldShare this postFacebookTwitterLinkedInRelated postsA New Millennium of American Debt2021-09-02When
it Comes to Gold, Act-Don't React.
2021-08-25W tym tygodniu rozważ wypróbowanie czegoś nowego2021-08-19Wybór
przedmiotów do wyboru dla zrównoważonego portfela2021-08-18Tutor
czy nauczyciel, dobrze jest poprosić o pomoc2021-08-11Potęga
ciągłego kształcenia dla silniejszej przyszłości finansowej2021-08-11